Kiedy wyniki sprzedażowe lecą na łeb na szyje to pierwszą osobą jaką obarcza się winą za taki stan rzeczy jest menager sprzedaży. A co jeśli to nie do końca tak jest? Czasem warto też spojrzeć nieco wyżej, bo może się okazać, że to sam prezes sprawia, ze firma popada w dołek sprzedażowy.
Każdy z nas posiada swoją markę osobistą. Byłoby inaczej gdybyśmy byli rzeczą, istotą nieożywioną a jednak tak nie jest. Marka osobista jest tym jak nas postrzegają inni. Jeśli myślisz, że jej nie posiadasz to po prostu aktywnie nad nią nie pracujesz.
Czy słyszeliście kiedyś o merchandisingu? Jeśli pracujecie w handlu/sprzedaży lub w marketingu – na pewno tak. Określenie to pochodzi od angielskiego słowa ‘merchandise’, które znaczy – dobra przeznaczone na sprzedaż, w skrócie towar. W języku polskim nie posiada swojego odpowiednika, pewnie dlatego przyjęło się w oryginalnej formie. W ogłoszeniach o pracę, w wymaganiach stawianych przez pracodawcę, coraz częściej pojawia się hasło „wymagana znajomość zasad merchandisingu.” Przyznam, że nie dawno wraz z moim zespołem
Zawsze uważałem, że relacje międzyludzkie są jednym z najważniejszych filarów komunikacji, czy też po prostu warunkiem życia w zgodzie z naszym otoczeniem. Można zauważyć, że ludzie o podobnych zainteresowaniach, czy poglądach tworzą grupy. Mogą być to grupy entuzjastów sportu, grupy czytelników sci-fi, grupy pracowników oraz wszelkiej maści różne grupy społeczne. Zjawisko integralności relacji z komunikacją na potrzeby naszych rozważań i tego artykułu pozwoliłem sobie nazwać „relacyjnością”. Relacje w sprzedaży a efektywność
Promując swoją firmę bądź produkty, szukamy coraz to nowszych metod. Jedną z nich jest właśnie influencer marketing. Co to takiego? W skrócie możemy to określić jako działania marketingowe bazujące na współpracy z tzw. influencerem, czyli osobą, która w szeroko pojętych social mediach ma tysiące/miliony osób ją obserwujących. Zawdzięcza to swojej charyzmie, posiadanej wiedzy, sposobie w jaki dzieli się informacjami z innymi. Treści wrzucane przez influencera – teksy, filmy
Ostatnio dużo czytałam na temat kupowania. W dzisiejszych czasach kupowanie nie jest trudne. Coraz częściej wystarczy nam smartfon i opcja sklepu kup teraz. Na rynku panuje dobrobyt, możemy kupić wszystko o czym tylko zamarzymy. Za gotówkę, kartą, na kredyt w leasing, na raty 0%, możemy nawet kupić i pierwszą ratę zapłacić dopiero po trzech miesiącach. Kupujemy w sklepach stacjonarnych, marketach, przez Internet, poprzez aplikacje – wszędzie. Ale o tym na pewno wiedzieliście –
Czy zastanawialiście się kiedyś co dzieje się na polskim rynku z produktami tzw. „wyższej półki.” Chodzi mi o to wszystko co nazywamy dobrem luksusowym, marki premium. Wszystkie analizy wskazują na wzrost sprzedaży takich produktów i usług. Dlaczego tak się dzieję? Odpowiadając krótko i na temat – dlatego, że Polacy się bogacą i ich na to stać. Prognozy z raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce. Edycja 2017 pokazują,
Czasami pojawiają się chwile zadumy i refleksji, gdy rozglądam się wokół i widzę wszędobylską pogoń za sukcesem i pęd za tak naprawdę nie wiadomo czym. Nie wnikając w ludzkie motywy tego zachowania trzeba się zgodzić z tym, że zmiany są nieuniknione. Świat pędzi coraz szybciej, a my wraz z nim. Adaptacja do nich jest kluczowa, jeśli chcemy coś osiągnąć. Czy za sukces powinniśmy zapłacić każdą cenę? Przemyślenia, którymi się z Tobą dzielę pojawiły
„Kobieta pracująca”, „businesswoman”, „aktywna zawodowo”, „manager na obcasach”, „przedsiębiorcza kobieta”, „niezależna kobieta”, „busy woman”, „nowoczesna kobieta”, „kobieta biznesu”, „businessgirl”. To tylko niektóre określenia, które opisują dzisiejsze kobiety. Nie ukrywam, że sama prowadząc firmę czuję się jedną z nich, dlatego wszystkie z nich budzą we mnie pozytywne konotacje. Chciałam Wam (kobietom i mężczyznom przedstawić kilka „ciepłych faktów” na temat kobiet w biznesie. Co twierdzą same zainteresowane, jak
Hasło „podwyżka” – pewnie wiele razy zastanawiasz się nad tym w jaki sposób uzyskać podwyżkę. Nie jest to łatwy temat, dlatego na samym początku zastanów się, czy podchodziłaś/eś do niego w sposób właściwy, czyli daleki od typowej postawy roszczeniowej. Pracodawca, czyli Twój Szef, spojrzy na Ciebie inaczej, niż na przeciętnego (statystycznego) pracownika, jeśli przygotujesz się do tych trudnych rozmów i będziesz mieć konkretne argumenty, których nie można podważyć. Dodatkowo, myślę że odpowiedni sposób