Czy słyszeliście kiedyś o merchandisingu? Jeśli pracujecie w handlu/sprzedaży lub w marketingu – na pewno tak. Określenie to pochodzi od angielskiego słowa ‘merchandise’, które znaczy – dobra przeznaczone na sprzedaż, w skrócie towar. W języku polskim nie posiada swojego odpowiednika, pewnie dlatego przyjęło się w oryginalnej formie. W ogłoszeniach o pracę, w wymaganiach stawianych przez pracodawcę, coraz częściej pojawia się hasło „wymagana znajomość zasad merchandisingu.” Przyznam, że nie dawno wraz z moim zespołem
Zawsze uważałem, że relacje międzyludzkie są jednym z najważniejszych filarów komunikacji, czy też po prostu warunkiem życia w zgodzie z naszym otoczeniem. Można zauważyć, że ludzie o podobnych zainteresowaniach, czy poglądach tworzą grupy. Mogą być to grupy entuzjastów sportu, grupy czytelników sci-fi, grupy pracowników oraz wszelkiej maści różne grupy społeczne. Zjawisko integralności relacji z komunikacją na potrzeby naszych rozważań i tego artykułu pozwoliłem sobie nazwać „relacyjnością”. Relacje w sprzedaży a efektywność
Ostatnio dużo czytałam na temat kupowania. W dzisiejszych czasach kupowanie nie jest trudne. Coraz częściej wystarczy nam smartfon i opcja sklepu kup teraz. Na rynku panuje dobrobyt, możemy kupić wszystko o czym tylko zamarzymy. Za gotówkę, kartą, na kredyt w leasing, na raty 0%, możemy nawet kupić i pierwszą ratę zapłacić dopiero po trzech miesiącach. Kupujemy w sklepach stacjonarnych, marketach, przez Internet, poprzez aplikacje – wszędzie. Ale o tym na pewno wiedzieliście –