Joanna Błaszczyk

LIDER – PRZYWÓDCA Z TWARDĄ RĘKĄ CZY PRZEWODNIK Z ZASADAMI?

19 grudnia 2016
1 komentarz
4 331 wyświetleń

-Witaj! Co dobrego u Ciebie?

-Ach…stara bieda. Człowiek siedzi w pracy od rana do wieczora a i tak nic z tego nie ma. W życiu podwyżki się nie doczekam. Może jak najniższa krajowa wzrośnie to moja pensja też pójdzie w górę. Dobrze, że jest chociaż premia, ale co z tego jak haruję jak wół, staram się jak mogę a Oni mi odejmą z pensji jeszcze 10%, bo nie wykonałem tylko jednego z 10 planów sprzedażowych jakie mamy narzucone. Gdzie tu sprawiedliwość?

-Porozmawiaj z szefem, po tylu latach pracy może dadzą Ci podwyżkę.

-Próbowałem, ale Szef ciągle nie ma dla mnie czasu. Nawet jakby miał, to powie mi, że nie ma ludzi niezastąpionych albo, że jak mi się nie podoba to zawsze mogę odejść.

-Wiesz, a mój to o byle sprawę krzyczy i ciągle krytykuje. Nie powie jasno czego oczekuje i jak nie zrobię, to i tak jest źle. A o pochwale lub docenieniu to już nie ma co marzyć.

-Jak pomyślę, że jutro znowu do pracy to aż mi słabo…

Na tym czas zakończyć dialog. Dialog żenujący, aczkolwiek z życia wzięty, podsłyszany, skumulowany z doświadczeń, nie przerysowany, realistyczny. Ukazujący jak skutecznie zdemotywować pracownika, stłamsić go do dna, sprawić by skutecznie mu się odechciało. Sprawić, aby czuł się mało warty i nie ważny. Bo przecież niektórzy właściciele dużych firm, korporacji takich pracowników uważają za małych, malutkich.

lid_1

A przecież to właśnie dzięki nim, pracy wszystkich i każdego z osobna firma generuje zyski. Druga sprawa to nastawienie jako Managera-Kierownika-Lidera-Przywódcy warunkuje w wysokim stopniu nastawienie podwładnego. To bezpodstawna, nie konstruktywna i nie obiektywna krytyka, brak szacunku, pogarda odbiera mu siły i chęci do pracy – ona ją tłamsi, wyzwala złe emocje, stres, napięcie, negatywny stosunek do pracy. To wszystko powoduje zniechęcenie, strach przed kolejnym dniem jak i przed tym, czy dobrze wykonało się swoją pracę oraz brak poczucia celu w tym, co robi się na co dzień. Ten całokształt daje nam obraz zdemotywowanego pracownika, który wykonuje swoją pracę pod przymusem lub szybko z niej rezygnuje. Jego praca jest nie efektywna, ograniczona do minimum tego, co musi wykonać. A czy nie zależy Ci na czymś zupełnie odwrotnym?

lid_2

Bądź więc Przewodnikiem, bądź czynnikiem mobilizującym, twórz atmosferę prawie domową, przyjacielską bo w odniesieniu do powyższego hasła to w pracy spędzamy czasami więcej czasu niż w domu. Bądźcie partnerami z wzajemnym szacunkiem do zajmowanych stanowisk, z konkretnie wyznaczonym celem i granicą, której wobec siebie nie możecie przekraczać. Stwórzcie kontrakt na współpracę, gdzie wszystkie reguły będą jasno opisane, a błędy omawiane w kulturalnej, popartej argumentami i wnioskami rozmowie. Doceniaj zarówno wyważoną pensją i systemem prowizyjnym, nagrodami jak i czynnikami pozafinansowymi – pochwałą, uśmiechem, pozytywnym gestem. Bądź empatyczny bo każdy jest jedyną w swoim rodzaju indywidualnością, każdy odznacza się odmienną osobowością i charakterem.

Pozwalaj samemu wyciągać wnioski, uczyć się na dopuszczalnych błędach, opiekuj się ale nie zagłaskaj, naprowadzaj, ale nie przecieraj ścieżek, podpowiadaj, ale nie dyktuj. Bądź inspiracją, przykładem, generatorem marzeń i pomysłów. Wyzwól potencjał, wiarę w to, co robisz i przeświadczenie o misji jaką spełniasz. Bądź dźwignią, wyzwól natchnienie, daj impuls, pokazuj pasję.

W ten sposób odkryjesz ukryte talenty, nieoszlifowane diamenty,  zyskasz bezwarunkowy szacunek, splendor i nareszcie to, do czego najbardziej dążysz – ponadstandardowe zyski finansowe. To co dasz od siebie wróci do Ciebie ze zdwojoną siłą. Spróbuj, a sam się przekonasz!

„Przywództwo to sztuka sprawiania, aby inni zrobili jakąś rzecz dlatego, że chcą to zrobić.
Nie można przewodzić bijąc ludzi po głowach – to napaść, nie przywództwo”

Dwight Eisenhower, dowódca wojskowy, prezydent USA

Joanna Błaszczyk

Kierownik/Lider Recepcji Spa

Hotel Villa Park Med. & Spa

[/dt_text_html][/dt_column][/dt_row]



1 komentarz

  • Magda

    Magda19 grudnia 2016Odpowiedz

    Pani Joanno, z tym artykułem udam się do mojej szefowej , dziękuję bardzo.


Zostaw komentarz